czwartek, czerwca 11, 2009

ZAPACHY,SMAKI Z DZIECIŃSTWA...

Życie było kiedyś prostsze.Nikt nie musiał dokonywać wyborów,Herbata smakowała jak herbata. MIAŁO się 2 zabawki i nikt nie narzekał.Wspominając stare dobre czasy,nachodzą mnie smaki i zapachy z dzieciństwa.UWIELBIAŁAM oranżadę w proszku,oczywiście tylko z torebki.Nigdy jej nie rozpuszczałam w wodzie,traciła wtedy swój urok ,co nie omieszkam napisać,ze po zmieszaniu jej z woda była ochydna.!)oczywiście nie zapomnę pysznego smaku bobofruta,pyszny owocowy nektar,którego smakiem dziś nie obija najlepsze soki,!!Słodycze nie były wtedy łatwo dostępne ,wiec zadawalal mnie , KOGEL MOGEL,,,wspomnę też o lodach bambino ,za którymi z mamą i siostrą stałyśmy w długiej kolejce na plaży,,cudowny czas wakacji,,,ale zebrało mi się na wspomnienia,,,
gumy DONALD,których nie mogę pominąć,wszyscy je pamiętają i nie skłamie jak napisze że każdy zbierał historyjki))..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz