ostatnio złapałam się na tym,że nie mam zakładki do książek .wciąż wkładam stary bilet,chusteczkę,,co tylko się znajduje aktualnie pod ręką,,
nie czekając,aż dopadnie mnie lenistwo,postanowiłam raz dwa coś wykombinować.
zmajstrowałam szybciutko i okazuje zdjęcia mojej 5 minutowej pracy...załączam także jeszcze parę kartek...
świetne...chyba zagonie moje dziewczyny do takowych prac twórczych:-)
OdpowiedzUsuńP.S moje ołówki są zakładkami do książek o:-)
ściskam ciepło
a ja bilety, zdjęcia, kartki z notatkami...
OdpowiedzUsuńśliczne :-)
każdy ma swoje przyzwyczajenia ,,znając moje, zakładka i tak pójdzie w odstawkę,,:)))
OdpowiedzUsuńja wstawiam co popadnie;-)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
nasze róże rozświetlają dzisiaj nawet niebo;-)
OdpowiedzUsuńpiękne... kolorowe i radosne...
OdpowiedzUsuń